poniedziałek, 19 października 2015

Rainy days


Patrzę przez okno a tam szaro, ponuro i deszczowo. Jesienna depresja dopada nas wszystkich. Nie zważając na deszcz ubieram kurtkę i biorę smycz. Wołam mojego pieska i wychodzimy. Luna się opiera. Nie lubi chodzić na smyczy. Gdy tylko docieramy do lasu puszczam ją wolno. I tu zaczyna się zabawa! Mały maltańczyk biega wesoło. Jej białe futerko w mgnieniu oka zmienia kolor na brązowy. Gdy wracamy do domu czas na psią kąpiel. Moja mała kulka znowu jest biała. Z kubkiem owocowej herbaty idę do swojego pokoju. Czas poprzeglądać internety. Następnie zapalam świeczki i kładę się na łóżku. Zakładam okulary i sięgam po książkę. Aktualnie czytam Fangirl autorstwa Rainbow Rowell. Odnajduje przyjaciółkę. Przyjaciółkę w książce. 19 letnia studentka filologii angielskiej Cath jest taka jak ja. Cicha, nieśmiała, aspołeczna i zakochana w literaturze. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, a przygody Cather wciągną każdego. Odkładam wypożyczony z biblioteki egzemplarz i idę do łazienki. Czas na kąpiel. Wieczorami zawsze mam czas by nałożyć na siebie wszystkie moje ulubione produkty pielęgnacyjne. Niby mała rzecz, a cieszy. Przecież uwielbiam kosmetyki. Zabieram pieska ze sobą
i wracam do pokoju. Ostatnio przed snem uczę się jak wywinąć się od morderstwa, czyli oglądam serial "How to get away with murder?". Jest to niedawno odkryty przeze mnie serial kryminalny. Na koniec jeszcze piszę mojemu chłopakowi "dobranoc" i idę spać. 
A ty? Co robisz, żeby wytrzymać jesienne, ponure dni? 



sobota, 17 października 2015

The Body Shop, Strawberry Hand Cream (Krem do rąk o zapachu truskawki)



Dzisiaj mój zdecydowany ulubieniec jeżeli chodzi o pielęgnacje rąk, a mianowicie Krem do rąk z The Body Shop. Kupiłam go na początku czerwca i od tego czasu się z nim nie rozstaje. Mała tubka wygląda uroczo i idealnie nadaje się do torebki. Krem nawilża i wygładza nasze dłonie pozostawiając je miękkie i przepięknie pachnące truskawką! Dzięki lekkiej formule bardzo szybko się wchłania , nie pozostawiając tłustej warstwy. Wzbogacony masłem shea. Jedynym minusem produktu jest jego cena. Koszt 30 ml tubki to aż 22 złote! Jest on jednak bardzo wydajny i starcza na długo, a jego działanie rekompensuje wysoką cenę.

Skład: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Polyacrylate, Parfum, Cetyl Alcohol, Pentaerythrityl Distearate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Glycine Soja Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Fragaria Ananassa (Strawberry) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Myristamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Limonene, Myristyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Cinnamal, Citric Acid, Caramel, CI 14700/Red 4.



sobota, 10 października 2015

Balmi - Malinowy balsam do ust




Kolejny produkt znaleziony w beGlossy.  Balsam do ust Balmi dostępny był w sierpniowej wersji Sweet i od pierwszego użycia przypadł mi do gustu. Posiada filtr SPF 15 oraz chroni przed promieniowaniem UVA i UVB. Dzięki olejkowi jojoba i masłu shea posiada doskonałe właściwości nawilżające. Dostępny jest w czterech wariantach: malinowym, truskawkowym, kokosowym i miętowym. Ja posiadam wersję malinową w ślicznym różowym opakowaniu. Dodatkowo można posiada brelok więc można go przyczepić np. do kluczy. Balsam nie lepi się i nie schodzi z ust za szybko. Pozostawia je aksamitne i dobrze nawilżone. Nie nadaje się na mocne mrozy ale na miejskie warunki jest idealny :) Z chęcią wypróbuje również inne warianty zapachowe. 


posiada filtr SPF 15 oraz chroni przed promieniowaniem UVA i UVB. 



sobota, 3 października 2015

PharmaCF, Cztery Pory Roku, Skoncentrowane serum do rąk i paznokci



OPIS PRODUCENTA

Dzięki wysokiej koncentracji składników aktywnych serum zapewnia intensywną regenerację dłoni. Już po pierwszym użyciu natychmiast przynosi ulgę zniszczonej i podrażnionej skórze. Serum intensywnie regeneruje i nawilża, likwiduje szorstkości skóry, wygładza skórki wokół paznokci oraz chroni ręce przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. To wszystko dzięki zawartości ekstraktu z białej herbaty, który regeneruje, odżywia i wygładza skórę dłoni oraz 5% masła shea odpowiadającego za likwidację szorstkości rąk. Dodatkowo masło zapewnia skuteczną ochronę przed wiatrem i mrozem. Uzupełnienie składu kosmetyku stanowi olej słonecznikowy zmiękczający i wygładzający ręce oraz wzmacniający barierę ochronną naskórka, a także silnie nawilżająca i łagodząca alantoina.



Uwielbiam kremy do rąk. W swojej kolekcji posiadam ich kilka. Dzisiaj jeden z moich ulubieńców, czyli Skoncentrowane Serum do rąk i paznokci Cztery Pory Roku. Był on dodatkiem do jednego z pudełek beGlossy, którego ja nie zamówiłam, ale produkt zainteresował mnie na tyle, że postanowiłam go kupić. Opakowanie jest małe i poręczne. Idealne do torebki. Dodatkowo posiada wygodną pompkę. Krem jest bardzo lekki w delikatnie różowym kolorze. Skóra dłoni po aplikacji jest miękka i nawilżona, a efekt utrzymuje się dopóki nie umyjemy rąk. Według mnie idealnie nadaje się na wiosnę i lato, może nawet i jesień, ale niestety na zimowe mrozy może być za słaby. Kończę właśnie pierwsze opakowanie, ale na pewno zakupię ten produkt ponownie. 

Dla zainteresowanych wklejam skład. 

SKŁADNIKI

Aqua, Caprylic/ Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Propylene Glycol, Glycerin Stearate SE, Dimethicone, Ceteareth – 20, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Parfum, Allantolin, Carbomer, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Lecithin Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate